Powrót...
Komentarze: 2
Nio to wracam... do swiata blogow:))) przez dlugi czas nie pisalam, ale jush jestem. Powracam tesh do swojego starego stylu pisania, przekonaly mnie do tego cytrynka:))), aniuleq, i .::KaRoLiNkA::., dziekuje wam za to koffane... nio dobra wracam do swojej spraffki. Jak zwylke przez caly ten czas jak mnie nie bylo bujalam w oblokach i myslalam o niebiskich migdalach:)). Moja noffa rzecza, o ktrora ciagle pytam kogo sie da jest smierć... rushyl mnie jeden film o niej, lecial nie dawno na HBO. Ten temat jest tematem o ktorym ludzie boja sie rozmawiac... Nie chca myslec ze kiedys moga umrzec... moshe za godzine, za minute, jush teraz??? Nikt nie wie co sie stanie:((( mimo wshytko trzeba myslec pozytywnie, cieshyc sie kazda minuta i sekunda (jak to smutno brzmi), bo kiedys moshe nas zabraknac (oby jeshcze nie teraz). Jest takie powiedzienie: " Spieshmy sie kochac ludzi bo tak shybko odchodza..." a ja zamienilabym to na: " Spieshmy sie kochac swiat, bo tak shybko odchodzimy..." nio to chyba tyle co chcialam napisac:)))
Hehe chyba zmienie troshke wyglad bloga:))) moshe bardziej swiatowo? Ci co czytali moje poprzednie notki wiedzą o co chodzi:))))
Dodaj komentarz