lis 15 2002

M jak milosc...


Komentarze: 2

Hehe nie wiem czy ktos zauwazyl, ale moj blogas troshke "ożył"... wprowadzilam wiecej linkow, sonde (zapraszam do glosowania) i chyba sie zabiore za ksiege gosci, bo na razie nie dziala... Nio to tyle z "normalnych" spraffeq, a teraz jaq zwykle chwila shczerosci:)))) Jak na kashdym normalnych blogu musi byc cos o... milosci @--,--'--  !!!! Taq no więc jak to ze mna bywa, jestem ciagle zadumana wiec taq wlasciwie nie zwracam uwagi na Nich... ale ostatnio to sie troshke zmienilo... Ehh, nie bede "zbyt dusho pisac":))) bo sie tutaj za nudzicie:))) Ale zawshe sie zastanawialam nad roznica miedzy miloscia do rodziny, a miloscia do sympatii:))) Mi np. wydaje sie ze milosc do rodziny jest znacznie silniejsha!!!! Dlaczego?? Przeciesh mam dusho miejsca w serdushku przeciesh kiedys musi znalesc sie miejsce na meza i dzieci!!!!!!!! O rany jaq sie w tym wshystkim mozna zaplatac... to moshe ja jush skoncze...:)))

agraffka : :
16 listopada 2002, 15:14
Nie ma za co:)))
15 listopada 2002, 22:37
dzięki za linka jak będę znowu robić dział-linki- nie zapomnę o tobie :*

Dodaj komentarz